“WMO pomaga rodzinom w potrzebie z hospicjum, przekazując darowizny, pomoc społeczną oraz zapewniając podstawowe potrzeby.”
”
Współpraca z Warszawską Misją Ochotniczą trwa już ponad dziesięć lat. Mogę ją ocenić tylko i wyłącznie pozytywnie, bardzo dobrze. W rozmowach z osadzonymi przekonują nas i my o tym wiemy, że Państwa wizyty, spotkania z nimi i rozmowy długie, są naprawdę korzystne. Przekazujecie im wartości, które są ważne dla nas i ważne są też dla nich. Pomagacie Państwo im póżniej wrócić do społeczeństwa i funkcjonować w społeczeństwie tak jak my byśmy oczekiwali.”
“Współpraca z Warszawską Misją Ochotniczą trwa od 2003 roku. Jest to bardzo owotna współpraca. Przebywające tutaj osoby skazane mają możliwość pogłębienia swojej wiary, przekazania swoich spostrzeżeń, pokazania własnych emocji, podzielenia się tymi emocjami z innymi ludźmi. Warszawska Misja Ochotnicza świadczy pomoc rzeczową w postaci paczek żywnościowych, odzieżowych a także pomocy czysto ludzkiej, bezinteresownej. Za to mogę już dzisiaj podziękować. “
“WMO jest przykładem żywej, aktywnej i ofiarnej wiary! Jesteśmy zdumieni z ich efektywnej działalności w Warszawie i jesteśmy dumni, że możemy z nimi współpracować..”
“Zwiedzanie więzienia było bardzo ekscytującym I nowym doświadczeniem dla mnie, ponieważ nigdy tam nie byłam. Czułam że moje serce się zmieniło jak zobaczyłam tych niesamowitych ludzi tak szczerze poszukujących Boga i tak chętni do poznania Go. Niezłomność ewangelistów, którzy od lat robią tą pracę i ewidentne efekty wynikające z ich wysiłków było dla mnie bardzo inspirujące. Uświadomiło mi, jak prawdziwe może być życie z Bogiem. Bez względu na to gdzie jesteśmy, panuje Jego obecność i światłość – nawet w najciemniejszych miejscach.”
“„Przyjazd Michael’a tutaj i zrobienia przez niego wigilii dało taką namiastkę wolności i zapomnienia o tym, że się jest w więzieniu. Zależy im. Chcą nam coś pokazać swoją pracą.Chcą pokazać że można żyć inaczej, że można wierzyć w coś.”
““Każdy ma rutynę I dla mnie wspaniale było spędzić czas poza pracą I biurem, odwiedzając z Mike’iem I Tiną rodzin których wpsierają na terenie oraz w okolicach Warszawy. To ryzyko że możemy lekceważyć pewnych rzeczy w życiu zupełnie znika gdy poznaje się tych rodzin i problemy z którymi mają do czynienia na co dzień.”
